Miłość na wybiegu – kolejny niewypał

Na ekranach kin pojawił się niedawno nowy, polski film. Tematyka podobna do ostatnich polskich produkcji, czyli komedia romantyczna. "Miłość na wybiegu" jednak nie pasuje do żadnego z wymienionych wcześniej gatunków. Bo "Miłość na wybiegu" nie jest filmem śmiesznym. Wątki romantyczne są z kolei tak żenująco słabe, że aż strach przyporządkowywać to do grupy filmów,w których jest między innymi słynna "Casablanca", czy też "Zakochany Szekspir"."Miłość na wybiegu" to film wyreżyserowany przez Krzysztofa Langa. W główne role wcieli się między innymi Krzysztof Dorociński, Urszula Grabowska, Karolina Gorczyca, Tomasz Karolak, Anna Guzik. Film jest niewypałem z punktu widzenia sztuki filmowej. Beznadziejny, schematyczny scenariusz, słaba gra aktorska. Oglądając ten film w kinie wielu widzów wychodziło w połowie, bo ciężko przebrnąć przez półtora godziny idiotyzmów. Oglądając ten film chciałoby się, by powrócili do polskiego kina wielcy mistrzowie, jak Bareja. Wtedy byłoby znów śmiesznie.