SCENA OPEROWA
Film zaczyna się muzyką Giuseppe Verdiego, a kamera filmuje scenę operową, na której odbywa się przedstawienie Trubadura. Narodowo-bohater- ska muzyka Verdiego jawnie staje się systemem, za pomocą którego zakodowuje się charaktery bohaterów i fabułę. Oderwany od tego kontekstu, film zdumiewa swoją teatralnością, nie ukrywaną dramaturgią operową (miłość, zazdrość, zdrada, śmierć następują tu kolejno po sobie), prymitywizmem chwytów scenicznych oraz archaizmem zabiegów reżyserskich. Jednakże na ogólnym tle sztuki, w zestawieniu z filmem Ziemia drży wszystko to nabiera innego sensu. Sztuka nagiej prawdy, dążąca do wyzwolenia z wszelkiej umowności artystycznej, wymaga od widza dużej kultury i wyrobienia.