WSZYSCY WIEMY
Wszyscy wiemy, że poezja posługuje się mową podlegającą wszystkim regułom gramatycznym danego języka, do których dochodzą jeszcze pewne reguły dodatkowe: rymy, wzorce metryczne, stylistyka i inne. Zatem tekst poetycki jest bardziej ograniczony i mniej swobodny niż tekst niepoetycki. Powinien więc nieść mniej informacji. Czyli względnie ekwiwalentna informacja typu nieartystycznego potrzebuje mniej słów niż poezja. W rzeczywistości jest jednak właśnie na odwrót: informacyjność tekstu artystycznego jest większa, a on sam zawsze jest objętościowo mniejszy od odpowiadającego mu tekstu nieartystycznego. Paradoks ten ma fundamentalne znaczenie, tu właśnie tkwi istota tego, co poeci nazywają „cudem sztuki”, a my moglibyśmy nazwać koniecznością kulturową.